wjazd do majdowa od tej strony był troche uciązliwy ze wzgledu na dosyc długie wzniesienie ( dlatego z lenistwa lubię jechac od wspomnianej "drugiej strony") ale dzielnie je pokonałem i juz przez bubyszów/b pozostał zjazd do samego blizyna ...
w bliżynie skreciłem w drogę na szydłowiec ( mało uczęszczana) i tutaj zaczyna sie trochę górek i dalej ( jadac tedy pierwszy raz zwątpiłem "na tych górkach" ale to tylko kwestia przyzwyczajenia) poprzez ubyszów i majdów do drogi ...
Dziś kolejna relacja i to druga w tym roku iz trasy którą też nazwałem Nr 2 i tak spróbuję po kolei opisywać kolejne trasy które juz wczesniej "pokonywałem" a które utkwiły mi w pamieci jako niezwykle fajne. i malownicze więc do rzeczy. ...